Great Private Equity (GPE) – odszkodowanie od sprzedawców obligacji (misselling)

21 kwietnia 2021
/ Dominika Stefanowska & Kamil Hupajło

Sygnały o nieprawidłowościach z obligacjami GPE zaczęły do nas docierać już w 2020 r. Z uwagi na fakt, że organy ścigania zatrzymały cztery osoby z kierownictwa grupy, poniżej publikujemy informacje, które przybliżą funkcjonowanie GPE. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgową w Warszawie pod sygnaturą akt PO II 131.2019. Zatrzymane osoby usłyszały zarzuty dotyczące oszustwa na szkodę inwestorów, naruszenia ustawy o obligacjach oraz prowadzenia obrotu instrumentami finansowymi bez wymaganego zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego. Prawdopodobnie pieniądze były przekazywane między grupami oraz wydatkowano je na cele inne niż wskazane w warunkach emisji obligacji. Wobec dwóch osób, sąd na wniosek prokuratury, zastosował tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Pozostałych dwóch zatrzymanych zostało objętych dozorem policyjnym i zakazem opuszczenia kraju oraz poręczeniem majątkowym.

 

W latach 2016-2019 spółki z grupy Great (Great Private Equity i powiązane z nią firmy Great Building, Polhouse Estate Development & Investment, Great Leasing, Great Precast i Great Movie) wyemitowały obligacje za ponad 60 mln zł w 84 seriach, które tylko w niewielkiej części zostały wykupione. Niewykupione do dziś obligacje, wymagalne i niewymagalne (67 serii), weksle i umowy na koprodukcję filmu warte są ok 45 mln zł. Szacunkowa liczba osób poszkodowanych to około tysiąca osób, a kwoty utraconych inwestycji mieszczą się w przedziale od kilkunastu tysięcy do ponad 3 mln zł.

 

Firma Great Private Equity (GPE) powstała w 2015 roku, oferując usługi doradztwa finansowego. W okresie 2 lat utworzono sieć spółek, m.in. developerskie, leasingowe, produkcyjne oraz inwestycyjne. W grupie były również spółki zarejestrowane za granicą np.: w Dubaju (Great Private Commercial Brokers/Great Private DMCC) oraz Nigerii (Polhouse Estate Development and Investment Nigeria Limited).

 

Oficjalnie wiadomo, że spółka budowała nieruchomości w Łapach i na warszawskim Ursynowie. W Internecie odnaleźć można również zdjęcia z budowy kilku domów w Afryce. Ponadto, grupa GPE zaangażowała się (na co również zostały wyemitowane obligacje) w wypożyczalnię luksusowych aut w Dubaju.

 

Grupa zaprzestała wykupu obligacji w marcu 2019 roku. W dniu 22 listopada 2019 roku Komisja Nadzoru Finansowego poinformowała, że GPE oraz Great Private DMCC zostały wpisane na listę ostrzeżeń publicznych, za prowadzenie działalności w zakresie obrotu instrumentami finansowymi bez wymaganych uprawnień. W Dubaju prowadzone jest postępowanie przez odpowiednik polskiego KNF – DFSA (Dubai Financial Services Authority). Osoby poszkodowane, które miały umowę z dubajską spółką mogą również dokonać zgłoszenia sprawy w tym urzędzie (w języku angielskim).

 

W ciągu ostatniego roku kierownictwo GPE zapewniało, że w niektórych projektach prowadzone są działania zmierzające do dokończenia inwestycji w celu uregulowania zobowiązań.

 

Flagowym produktem GPE były inwestycje na rynku afrykańskim, a prezes w mediach podkreślał, że „Nigeria potrzebuje przynajmniej 17 mln mieszkań”, „Obecnie rozwijamy w Nigerii, a także w Ghanie budownictwo w technologii pre-castowej” i planował budowę pałacu dla króla Ghany (Ghana jest republiką, a na czele państwa stoi prezydent). Inwestorzy byli zapewniani o pewnym zysku, jednakże zdjęcia „odnalezione” w Internecie budziły coraz więcej wątpliwości (zdjęcia pod artykułem).

 

Z uzyskanych informacji wynika, że GPE zajmowało się również inwestycjami na rynku kontraktów CFD (Contract For Difference). Doradcy gwarantowali zwrot 90% wpłaconych środków. Umowy były podpisywane ze spółką w Dubaju. W styczniu 2019 roku, na platformie LiteForex (LF), polscy Inwestorzy  odnotowali straty na łączną kwotę ok. 6,5 mln. Następnie, spółka Great z Dubaju „wyemitowała” obligacje na pokrycie długu firmy względem swoich klientów ze 100% ochroną środków, a GPE obarczył winą za stratę LF. Prawdopodobnie spółka z Dubaju nie miała prawa emitować obligacji, a majątkiem na zabezpieczenie miały być luksusowe samochody z wypożyczalni (samochody mogły należeć do spółki Great Luxury Cars DMCC, z nieoficjalnych informacji wynika, że zostały sprzedane).

 

Z posiadanych informacji wynika, że GPE działał na LF jako pośrednik IB (Introducing Broker) i otrzymywał wynagrodzenie od LF z tytułu pozyskania inwestorów i wygenerowanego przez nich obrotu. Jednocześnie byli klientem LF, który handlował walutami w systemie „social trading”, kopiując swoje transakcje na rachunki klientów. Za nietrafione inwestycje GPE próbowało obciążyć zarzutami LF. Niejasne zasady inwestycji na forexie oraz powiązania osobowe i kapitałowe w GPE są przedmiotem trwającego śledztwa. Prawdopodobnie z uwagi na wysoki koszt obsługi wszystkich spółek z grupy Great, dochodzenie przez Inwestorów zainwestowanych środków może być utrudnione.

 

Inaczej jest jednak w przypadku wykazania, że sprzedaż produktów inwestycyjnych GPE prowadzona była w warunkach tzw. missellingu (nieuczciwa sprzedaż produktów inwestycyjnych niedostosowanych do potrzeb nabywcy) – wówczas możliwe będzie odzyskanych środków.

 

Osoby zainteresowane podjęciem działań prawnych w sprawie Great Private Equity zapraszamy do kontaktu z Kancelarią. Adresy do kontaktu: dominika.stefanowska@khg.pl oraz kamil.hupajlo@khg.pl – prosimy o kontakt, prześlemy Państwu krótką ankietę, która będzie pomocna do wykazania, czy zachodził misselling. Wstępna analiza ankiety jest bezpłatna, a jej wypełnienie nie powinno Państwu zająć więcej niż 10-15 minut.

 

 

 

 

 

 

Autor: Kamil Hupajło